poniedziałek, 26 grudnia 2011

Sałatka z kalafiora

Zaintrygowała mnie sałatka Moniki. Świetnie nadaje się na Święta ze względu na dodatek rodzynek i moreli. Jest świeża w smaku, chrupiąca i dość mocno czosnkowa. Idealna jako przystawka np. do pieczonego schabu czy kurczaka.


SAŁATKA Z KALAFIORA
cały, świeży kalafior
100 miękkich moreli suszonych
80 g rodzynek
pęczek kopru
4-5 łyżek majonezu
2 ząbki czosnku
sól, pieprz

Kalafior podziel na jak najmniejsze cząstki i podgotuj go na parze - by był lekko zmiękczony ale nadal chrupiący.
Rodzynki, morele - pokrój w małe cząstki. Koper posiekaj. Czosnek przepuść przez wyciskaczkę. Wszystko razem połącz - dodając do smaku sól, pieprz oraz majonez.
Smacznego!

Obłędny torcik migdałowo-kakaowy z musem z białej czekolady

Wypatrzyłam ten torcik na Kwestii Smaku i nie wydał mi się szczególny, ale za to pracochłonny i trudny do wykonania. Jednak jakąś część mnie strasznie ciagnęło do tej słodyczy i postanowiłam sprostać wyzwaniu na Święta. To drogie, trudne i czasochłonne ciasto. Musicie trzymać się sztywno przepisu, aby się udało. Jeśli jest napisane, żeby mieszać w metalowej misce drewnianą łyżką, to nie ma innej opcji! Lepiej nie ryzykować, bo szkoda składników.
Najważniejsze, że ten torcik smak ma niesamowity. Spód przypomina mi prawdziwy marcepan w gorzkiej czekoladzie, a mus jest tak puszysty i kremowy i dopełnia całości, że można się tylko rozmarzyć. Wyobrażam sobie, że tak smakuje niebo.




Torcik migdałowo-kakaowy z musem z białej czekolady
Składniki na spód:
6 białek
150 g cukru pudru
180 g mielonych migdałów
40 g dobrego kakao (np. decomoreno)
100 g gorzkiej czekolady, posiekanej

Mus:
6 żółtek
700 ml bardzo zimnej śmietanki 30% 
100 g masła 
300 g białej czekolady
4 łyżki cukru pudru



Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Dno wysokiej tortownicy o średnicy minimum 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć obręcz pozostawiając papier na zewnątrz. Boki tortownicy posmarować masłem.
Białka ubić na sztywną pianę: najpierw ubijamy białka na małych obrotach miksera, następnie zwiększamy obroty miksera i ubijamy aż piana będzie sztywna, stopniowo dodajemy cukier puder, cały czas miksując przez około 4 minuty. Po dodaniu całego cukru pudru ubijamy jeszcze przez około 2 - 3 minuty aby piana była lśniąca i błyszcząca - nie ma możliwości "przebicia" piany z białek.
Pianę wymieszać delikatnie mieszając mieszadłem miksera na minimalnych obrotach ze zmielonymi migdałami, przesianym kakao i posiekaną gorzką czekoladą. Wyłożyć do tortownicy, wyrównać powierzchnię i wstawić do piekarnika. Piec przez około 17 minut, aż patyczek będzie suchy. Wyjąć i ostudzić. W międzyczasie przygotować mus. Ciasto może być co najwyżej lekko ciepłe w momencie wykładania na niego musu.

W metalowej misce umieścić 6 żółtek i tylko część - 200 ml śmietanki. Miskę umieścić na garnku z delikatnie gotującą się wodą (około 1 szklanka, dno miski nie może dotykać wrzącej wody). Mieszać drewnianą łyżką przez około 10 minut, aż masa będzie gorąca lub do czasu aż trochę zgęstnieje. Należy uważać aby jajka się nie ścięły! W razie potrzeby zdjąć miskę z garnka lub wyłączyć gaz.

Gdy masa będzie gorąca zdjąć miskę z garnka i od razu dodać pokrojone w kostkę masło oraz połamaną na kosteczki białą czekoladę (uważać, aby do miski nie dostała się nawet kropelka wody). Mieszać aż składniki się roztopią i połączą ze sobą. Masę przełożyć do dużej miski i odstawić do przestudzenia na czas ubijania śmietanki.

Resztę (500 ml) śmietanki kremowej ubić na bardzo sztywną pianę (musi być bardzo zimna): ubijamy ją w metalowej misce najpierw na mniejszych obrotach miksera, później na coraz większych, przez około 8 minut. Pod koniec dodawać po łyżce cukier puder cały czas ubijając, po dodaniu cukru ubijać jeszcze przez około minutę.
Sztywną bitą śmietanę połączyć z masą czekoladową - masa czekoladowa ma być przestudzona, należy mieszać bardzo delikatnie, najlepiej szpatułką, tak aby nie zmniejszyć objętości piany. Najlepiej w 3 partiach, najpierw dodać 1/3 bitej śmietany, delikatnie wymieszać, dodać kolejną porcję i znów połączyć.
Powstały mus (powinien być puszysty i w miarę gęsty) wyłożyć na ostudzony spód, wstawić do lodówki na całą noc. W międzyczasie przygotować wykończenie: roztopić białą czekoladę i wymieszać ją ze śmietaną, rozprowadzić po musie i dalej schładzać.
Po całkowitym zastygnięciu musu obkroić ciasto nożem wkoło boków tortownicy i zdjąć obręcz. Przechowywać w lodówce. Przed podaniem posypać (przez sitko) kakao.

Deser mascarpone z truskawkowym sosem

Ten deser ma prezencję i posmakuje chyba każdemu. Możecie użyć do niego dowolnych owoców, świeżych lub mrożonych. Bazę stanowi krem z mascarpone.



Deser mascarpone z truskawkowym sosem
Składniki na 6 solidnych porcji:
250 ml bardzo zimnej śmietanki 30%
2 łyżki cukru pudru
250g serka mascarpone
3 łyżki jogurtu naturalnego
łyżeczka soku z cytryny
12 pełnoziarnistych ciastek 
2 łyżki muesli 
500 g mrożonych truskawek
2 łyżeczki miodu
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Mikserem ubić śmietanę z cukrem na sztywno. Najpierw miksować na małych obrotach, pózniej stopniowo je zwiększać. Dodać mascarpone, jogurt, sok z cytryny i zmiksować na najmniejszych obrotach na gładką masę.
Ciasteczka drobno pokruszyć i wymieszać z musli.
Truskawki gotować w rondelku z miodem, aż wypuszczą dużo soku i będą miękkie. Mąkę ziemniaczaną rozpuścić  w 2 łyżkach zimnej wody. Wlewać na gotujące się truskawki, cały czas mieszając. Jak sos zacznie gęstnieć, odstawić i wystudzić.
Do pucharków nakładać warstwami ciasteczka, krem, truskawki. Przechowywać w lodówce.

Babeczki pieguski z lemon curd

Te babeczki są dziecinnie łatwe i szybkie w przygotowaniu. Lekko cytrynowe i typowo babkowe ciasto, które można upiec także w większej foremce.


Babeczki pieguski z lemon curd
Składniki na 12 babeczek:
170ml oleju
225g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
190g cukru pudru
1 jajo
150ml mleka
2 łyżki lemon curd
2 łyżki maku

Lukier:
2 łyżki lemon curd
3 łyżki cukru pudru
sok z połowy cytryny

W jednej misce mieszamy suche składniki, w drugiej mokre. Wlewamy mokre składniki do suchych i mieszamy łyżką lub trzepaczką balonową do ich połączenia. Do foremek wyłożonych papilotkami nakładamy ciasto. Pieczemy 20-25 min w 190°C do złocistego koloru. Pozostawiamy do wystygnięcia.
Składniki na lukier mieszamy. Lukrem smarujemy babeczki i posypujemy górę makiem.

niedziela, 25 grudnia 2011

Cinnamon rolls

Te drożdżowe zawijaski cynamonowe są idealne do porannej kawy. Coś cudownie aromatycznego i słodkiego, co pozwoli wstać z uśmiechem i przetrwać długi zimowy dzień.
Mi kojarzą się także z upalnymi i słonecznymi śniadaniami w egipskim hotelu, gdzie co dzień raczyłam się podobnymi bułeczkami.


Cinnamon rolls
Składniki na ok 20 sztuk:
350 g mąki pszennej
70 g roztopionej Kasi
7 g drożdży instant
150 ml ciepłego mleka
60 g cukru
szczypta soli

nadzienie:
2 łyżki cynamonu
3 łyżki miodu
2 łyżki brązowego cukru
2 łyżki płatków migdałów
 
roztopiona Kasia do posmarowania ciasta (ok 50 g)
 
Drożdże z łyżeczką cukru rozpuścić w mleku, zamieszać i odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce. Do mąki dodać sól, resztę cukru, zaczyn drożdży z mlekiem i zmieszać dokładnie mikserem z hakami ok 5 minut na małych obrotach. Dodać roztopioną margarynę i miksować dalej na średenich obrotach, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (ok 7 minut). Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1 godzinę lub do podwojenia objętości.
 
Składniki na nadzieje dokładnie wymieszać.
 
 Podsypać stolnicę mąką. Rozwałkować na niej ciasto na kształt prostokąta o grubości ok 5 mm. Następnie posmarować obficie margaryną i nałożyć nadzienie, rozsmarowując je równomiernie na całej powierzchni. Zwinąć w rolkę i kroić krążki grubości 2 cm, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp. 200oC 15 minut. Smacznego!
 

Łosoś na sałacie z rukoli z sosem balsamicznym

Danie wcale nie wigilijne, takie codzienne, szybkie, proste i smaczne, a prezentuje się zawsze apetycznie. Być może zostanie Wam po Świętach gdzieś w otchłani zamrażalnika łosoś. Skomponujcie do niego świeżą sałatę z sosem balsamico, a z wielką ochotą przyjdzie Wam zjeść takie lekkie danie.


Łosoś na sałacie z rukoli z sosem balsamicznym

dzwonka łososia
sok z cytryny
pieprz cytrynowy, sól
oliwa

rukola
pomidory rzymskie (uważam, że o tej porze roku jako jedyne są w miarę akceptowalne)
papryka żółta
kiełki fasoli mung

Sos:
oliwa z oliwek extra virgin
ocet balsamiczny
łyżeczka miodu
sól, pieprz

Dzwonka łososia oczyszczamy z łusek, obmywamy, osuszamy papierowym ręcznikiem. Solimy, doprawiamy pieprzem cytrynowym, skrapiamy obficie sokiem z  cytryny i grilujemy na rozgrzanej oliwie od 7-10 minut z każdej strony. Łosoś nie może być przesuszony od zbyt długiego grilowania. Jak tylko zauważmy, że mięso delikatnie odejdzie od kręgów, zdejmujemy go z grila.

Na talerzu układamy rukolę, pokrojone pomidory, paprykę oraz kiełki. Składniki na sos mieszamy energicznie w małym zakręcanym słoiczku. Oliwa i ocet w proporcji 1:3. Sosem polewamy sałatę. Na niej układamy dzwonka łososia. Smacznego!

czwartek, 22 grudnia 2011

Co by tu na Święta? Przepisy last minute na Boże Narodzenie

Niewiele tego, dopiero będziemy uzupełniać świąteczne przepisy w tym roku, ale mimo wszystko podaję Wam parę sprawdzonych dań, które jeszcze jutro, czy w sobotę zdążycie przygotować.











 

















Bułki owsiane

Odkryłam kolejny przepis na pyszne bułeczki (źródło tu). Odkryłam, zrobiłam i zjadłam z wielkim apetytem, więc dzielę się nim z Wami. Bułeczki są lekko słodkawe, ale na wytrawne kanapki idealne, tak jak lubię. Miękkie, delikatne, mimo że pszenno-żytnie z dużą ilością ziaren. Nawet z najlepszej piekarni takich nie uświadczysz. Przepis podaję po moich modyfikacjach i uproszczeniach.
Bułki owsiane
Składniki na 7 bułek:
1/2 szklanki płatków owsianych
2 łyżki miodu (jeśli ktoś woli, aby słodycz nie była wyczuwalna, można dodać jedną łyżkę)
1 łyżka masła
3/4 łyżeczki soli
1 szklanka wrzątku
-------------------------------------
1,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki żytniej typ 2000
3 łyżki siemienia lnianego
3 łyżki wody
7 g drożdży instant
1 roztrzepane jajko do posmarowania bułek
ziarna do posypania

Pierwszą część składników umieścić w misce i zalać wrzątkiem, wszystko dokładnie wymieszać i odstawić do wystygnięcia.
Drożdże wymieszać z trzema łyżkami letniej wody i pozostawić na 5 minut, następnie dodać do miski z płatkami owsianymi. Wymieszać i wsypać obie mąki oraz siemie lniane. Ciasto wyrabiać mikserem z hakami ok 5 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne.
Przykryć lnianą ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na godzinę lub do podwojenia swojej objętości.
Oprószyć dłonie mąką, odrywać kawałki ciasta i formować bułeczki. Uformowane bułki przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić jeszcze na 30 minut do napuszenia w ciepłe miejsce.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200ºC. Przed wstawieniem do piekarnika, bułki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać ulubionymi ziarnami lub płatkami owsianymi. Można naciąć bułki wzdłuż nożem. Piec w rozgrzanym piekarniku około 15 minut, do zarumienienia. Życzę pyszności!

Placuszki z papryką i kukurydzą

Panna Malwinna zainspirowała mnie przepisem na swoje wytrawne placuszki. Trochę wiosny w środku zimy. Miałam ogromną ochotę na większą dawkę warzyw wśród świątecznych korzennych smaków. Placuszki podałam w dwóch wersjach: na lekki obiad z jogurtem, z sałatką z pomidorów i awokado oraz "aby chłop zadowolony był" z sosem bolognese. Placuszki można odgrzać na drugi dzień w piekarniku. Są równie dobre.


Placuszki z papryką i kukurydzą
Składniki (na około 16 placuszków):
300 ml mleka
200 g mąki
2 jajka
puszka kukurydzy 
czerwona papryka
1 ząbek czosnku
pół łyżeczki słodkiej papryki w proszku
pół łyżeczki soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu


Mąkę, jajko i mleko dokładnie ze sobą łączymy za pomocą trzepaczki. Dodajemy odsączoną kukurydzę, pokrojoną w kostkę paprykę, przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość doprawiamy solą, pieprzem, słodką papryką. Na patelni rozgrzewamy olej, nakładamy porcje ciasta i smażymy z obu stron na rumiano. Smacznego!

niedziela, 18 grudnia 2011

Ciasteczka migdałowe z kaszy manny

Zauroczyły mnie pewnego razu ciasteczka migdałowe, które znalazłam na tym blogu. Wyglądały jak śnieżne kule. Wprost idealne na Święta. Ja jednak jako czekoholiczka oblałam je mlecznym cudem cukierniczym. Przepis cytuję za autorką z małymi zmianami.


Ciasteczka migdałowe z kaszy manny
Składniki na ok 30 ciasteczek:
120 g mąki pszennej
120 g kaszy manny
50 g mielonych migdałów
50 g cukru
100 g Kasi lub miękkiego masła
1 jajko
2 łyżki esencji waniliowej
czekolada mleczna
cukrowe śnieżki

Mąkę, kaszę, cukier i migdały połączyć. Do suchych składników dodać jajko wymieszane z esencjią i masło (margarynę). Zagnieść ciasto, owinąć je folią i wstawić na ok 30 minut do lodówki. Ze schłodzonego ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i ułożyć je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Nie wyrosną zbytnio i można je ułożyć w miarę blisko siebie. Blachę wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec ok 20 minut. Ciasteczka nie powinny być mocno zrumienione, a wręcz powinny pozostać jasne. Przestudzone ciastka maczać w roztopionej w kąpieli wodnej mlecznej czekoladzie i ozdobić cukrowymi śnieżkami.

piątek, 16 grudnia 2011

Łatwa tarta bananowa


Ostatnio moja kochana koleżanka Ala przypomniała mi o cudzie, jakim jest tarta bananowa. Łatwa, szybka i pyszna. Meeega kaloryczna, ale kto by tam liczył kalorie, skoro połączenie bananów, karmelu, bitej śmietany i mlecznej czekolady kochają chyba wszyscy? Przygotowanie tej tarty nie stanowi przeszkody dla największych beztalenciaków kulinarnych. Spodu tarty się nie piecze. To pokruszone kruche ciastka z dodatkiem masła. Możecie wykorzystać herbatniki, ciastka czekoladowe, pełnoziarniste, korzenne, migdałowe i jakie tam tylko macie. Zatem zapraszam!

Tarta bananowa
Składniki na formę o średnicy ok 24 cm:
1,5 opakowania kruchych ciastek (ja tym razem użyłam ciastek pełnoziarnistych oraz domowych ciasteczek owsianych)
80 g rozpuszczonego masła
puszka masy kajmakowej
2 banany
250 ml ubitej śmietany (może być 30%)
tabliczka startej mlecznej czekolady

Ciastka kruszymy w robocie kuchennym lub ręcznie wałkiem w mocnym foliowym worku. Łączymy dokładnie z masłem. Ja mieszam je także w robocie, chwileczkę, do momentu aż się połączą. Masą wykładamy równomiernie spód formy do tarty. Ugniatamy łyżką lub dłonią. Wkładamy do lodówki na minimum pół godziny. Jak spód stwardnieje smarujemy go kajmakiem. Układamy na nim plasterki bananów. Na górę wykładamy bitą śmietanę. Podczas ubijania śmietany nie pokuśmy się o dodanie cukru, bo tarta jest wystarczająco słodka. Górę posypujemy startą czekoladą. Tarta potrafi się trochę rozlecieć przy nakładaniu pierwszego kawałka, ale tego pierwszego nie można się doczekać, więc każdy Wam to wybaczy. Smacznego!

Pancakes na jogurcie

Dawno nie było żadnych placuszków na śniadanie, a puszyste pancakesy są moimi ulubionymi, więc zrobiłam. Kojarzą mi się z kreskówką o kaczorze Donaldzie. Jadał takie oblane masą syropu klonowego. Mi najbardziej smakują po prostu z dżemem.
Jutro sobota, więc może skusicie się, aby je usmażyć i podać do łóżka ukochanej osobie?


Pancakes na jogurcie
Składniki na ok 12 sztuk placuszków:
110g mąki
mały kubeczek jogurtu naturalnego
1/3 szkl. mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
chlust syropu karmelowego
2 łyżeczki esencji waniliowej
3 łyżeczki cukru
1 jajko
15 g rozpuszczonego masła

Mąkę mieszamy z proszkiem, cukrem i sodą. Łączymy mleko, jogurt, jajko, syrop i esencję. Wlewamy do mąki. Mieszamy na gładką masę trzepaczką balonową. Na końcu wlewamy masło i ponownie mieszamy. Nakładamy ciasto łyżką na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju. Smażymy z dwóch stron na kolor złocisty. Smacznego!

wtorek, 13 grudnia 2011

Babeczki ze skorupką toffi

Niby zwyczajne babeczki, a stały się zaskakująco dobre dzięki temu, że z polewy lemon curd, śmietany i czekolady pod wpływem ciepła wytworzyła się skorupka przypominająca tofii. Tę polewę można także wykorzystać przy innych ciastach, babeczkach lub muffinkach. Wyśmienitym dodatkiem stały się tu także orzechy laskowe.

Babeczki ze skorupką toffi
Składniki na 10 sztuk:
1 szkl mąki pszennej luksusowej
1/2 szkl mąki żytniej typ 2000
szczypta soli
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jaja
100 g rozpuszczonego masła
1/2 szklanki cukru
3/4 szkl mleka
chlust ekstraktu waniliowego
spora garść grubo siekanych orzechów laskowych

Skorupka:
2 łyżki lemon curd
4 łyżki gęstej śmietany 18%
50 g posiekanej mlecznej czekolady

Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C.
Mąkę mieszamy z solą, proszkiem do pieczenia i orzechami. Mleko mieszamy z jajami, cukrem, rozpuszczonym masłem i wanilią. Trzepaczką balonową łączymy mokre i suche składniki. Masę wylewamy do połowy foremek wyłożonych papilotkami.
Śmietanę mieszamy z lemon curd.
Wierzch babeczek polewamy tą mieszanką i posypujemy czekoladą. Pieczemy ok 40 minut. Smacznego!

Fasolka po bretońsku

Syta, jesienno-zimowa, rozgrzewająca potrawa. Nie cierpię fasolki po bretońsku ze słoiczka, którą na wakacyjnych wypadach jadłam wielokrotnie. Ale domową nie pogardzę. Do tego pajda świeżego chleba z masłem i obiad lub kolacja jak u mamy.

Fasolka po bretońsku
Składniki na 4 porcje:
0,5 kg fasoli jaś
2 kiełbaski francuskie
20 dag boczku wędzonego
2 cebule
oliwa
150 g koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka majeranku
szczypta cayenne, papryki słodkiej, estragonu
sól, pieprz

Fasolę moczymy w wodzie kilka godzin. Po tym czasie odcedzamy, przekładamy do garnka i zalewamy świeżą wodą, aby cała była zakryta. Gotujemy pod przykryciem, aż fasola zmięknie (ok 1 godziny). Podsmażamy na odrobinie oliwy pokrojone w kostkę kiełbaski, boczek i cebulę. Dodajemy do fasoli razem z przyprawami i koncentratem. Gotujemy na małym ogniu, aż fasola będzie zupełnie miękka, a sos się zagęści (około pół godziny). Cały czas musimy pilnować, czy fasola się nie przypala i czy nie trzeba dolać wody, gdy sos będzie zbyt gęsty. Jego konsystencja zależy od Waszych upodobań.

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Zapiekanka ziemniaczana z sosem z leśnych grzybów

Podam Wam dzisiaj kolejny sposób na wykorzystanie ugotowanych ziemniaków z poprzedniego dnia.  Trochę kiełbasy, boczku, cebulki i mamy już połączenie, które smakuje każdemu. A do tego koniecznie sos grzybowy i prosta chłopska kolacja zmieni się w wykwintniejszą. Proporocji nie podaję, bo do takich dań zazwyczaj wrzuca się tyle, ile w lodówce się ostanie, a i tak będzie pysznie.

Zapiekanka ziemniaczana:
ugotowane ziemniaki
kawałek boczku wędzonego
posiekana cebula
dobra sucha kiełbasa
pół łyżeczki gałki muszkatołowej
jajko
łyżka masła
chlust mleka
pieprz, sól
oliwa

Sos z leśnych grzybów:
spora garść suszonych grzybów leśnych
posiekana cebula
100 ml śmietany 12%
2 łyżeczki mąki kukurydzianej
sól, pieprz

Kilka godzin wcześniej zalewamy suszone grzyby wodą i zostawiamy aby namokły.
Do ziemniaków dodajemy jajko, masło, mleko, sól, pieprz oraz gałkę muszkatołową i tłuczemy je na gładkie puree. Na patelni z odrobiną oliwy podsmażmy boczek, kiełbasę oraz cebulę, a następnie dodajemy je do ziemniaków i mieszamy. Taką masę ziemniaczaną przekładamy np. do keksówki  wysmarowanej oliwą. Wyrównujemy górę. Zapiekamy w temp. 180 stopni ok 40 minut, aż ziemniaki się zrumienią.
W tym czasie przygotowujemy sos. Grzyby razem z wodą, w której się moczyły przelewamy do rondelka i zaczynamy gotować około 25 minut do miękkości na malutkim ogniu, uzupełniając wyparowaną wodę. Dodajemy posiakaną cebulę, pieprz, sól oraz mąkę kukurydzianą rozmieszaną w niewielkiej ilości wody. Gotujemy do miękkości cebuli. Na koniec dolewamy stopniowo śmietankę i podgrzewamy. Nie pozwólmy, aby sos ze śmietaną się zagotował, bo może się zważyć.
Gorącą zapiekankę polewamy sosem. Smacznego!