Proste i szybkie danie, które pamiętam z domu rodzinnego. Smakuje zarówno w zimowe dni, jak i w letnie na świeżym powietrzu. Nie wymaga długiego stania w kuchni i jest bardzo sycące. Najlepsze, bo swojskie. Pamiętajcie tylko, aby kupić dobrą suszoną kiełbasę. Może być staropolska lub podwawelska.
4 pętka kiełbasy
2 cebule
do podania chleb z masłem i szczypiorkiem
Kiełbasę przekroić wzdłuż, ponacinać skórę w kratkę, tak aby nie poprzecinać kiełbasy. Smażyć na suchej patelni, poczekać aż wytopi się trochę łuszczu. Dorzucić pokrojoną w piórka cebulę i smażyć razem z kiełbasą. Kiełbasa powinna się wytopić, cebula zeszklić i razem dobrze posmażyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz