Za ten przepis pragnę podziękować Lekkiej - jest genialny!
Zasmakował nawet mojemu mężowi, choć nie lubi połączenia mięsa z owocami.
Po moich małych modyfikacjach przepis wygląda następująco:
Quesadilla z kurczakiem, ananasem i sosem BBQ
Składniki na 4 quesadille:
8 małych pszennych tortilli
1 świeży ananas
podwójna pierś z kurczaka
1 cebula pokrojona w piórka
300 g tartego sera gouda
gotowy sos BBQ (barbecue)
kolorowy pieprz w ziarnach, ok 2 łyżeczek
kurkuma
sól
chili
oliwa
Kurczaka kroimy w drobniutką kosteczkę, wkładamy na dużą patelnię grilową i zaczynamy grilować na małym ogniu bez tłuszczu. Obieramy ananasa ze skóry, usuwamy trzon, kroimy w cienkie podłużne paski i grilujemy obok kurczaka. W moździerzu tłuczemy pieprz i przyprawiamy nim kurczaka oraz ananasa. Kurczaka solimy, doprawimy szczyptą kurkumy i chili. Obracamy co jakiś czas kurczaka i ananasa i grilujemy, aż ananas się skarmelizuje, a kurczak nie będzie surowy.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Na dużej blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia, układamy 4 placki tortilla. Równo rozsypujemy na nich połowę tartego sera, płasko rozkładamy kurczaka, ananasa, cebulę. Polewmy sosem BBQ. Rozsypujemy drugą część sera i przykrywamy pozostałymi plackami. Spryskujemy oliwą i zapiekamy tylko do momentu, aż ser się rozpuści. Trzbe uważać, aby placki się nie spaliły. Mają się tylko skleić. Można je obciążyć z góry np. drugą trochę mniejszą blaszką.
Gorące quesadillas podałam pokrojone w trójkąty, polane sosem BBQ z kawałkami limonki. Palice lizać!
Cieszyłam się już u siebie, to jeszcze tutaj się ucieszę.:) Twoja quesadilla wygląda fantastycznie!:)
OdpowiedzUsuńI bardzo podobają mi się modyfikacje, które zastosowałaś - chyba bardzo usprawniają pracę. Pewnie następnym razem ja z nich skorzystam.;)
Dzięki, Beti, za wszystkie miłe słowa.:)
To ja dziękuję!
OdpowiedzUsuń