Ten deser był jednocześnie naszym dzisiejszym obiadem. Bardzo lubimy naleśniki, ale ponieważ tradycyjne z dżemem i serem znudziły mi się już w dzieciństwie, skomponowałam kolejnynowy przepis z tego, co miałam pod ręką. Każdy zjadł po dość sycącym naleśniku z bananem, a resztę M. pochłonął z dżemem.
Naleśniki z bananami i czekoladowym sosem mascarpone
Składniki:
Ciasto na 10 małych naleśników:
2 szklanki mąki
2 szklanki mleka
2 jajka
szczypta soli
łyżeczka olejku waniliowego
woda
olej do smażenia
Sos:
pół tabliczki mlecznej czekolady z orzechami
łyżka mleka
3 łyżki serka mascarpone
1 banan na osobę
mielone migdały do posypania
Zmieszać trzepaczką składniki na ciasto, dolać tyle wody, aby ciasto było lejące (u mnie niecała szklanka). Smażyć na niewielkiej ilości rozgrzanego oleju. Ja to robię jednocześnie na dwóch patelniach, oby szybciej :)
W międzyczasie w mikrofalówce rozpuścić czekoladę z łyżką mleka. Do gorącej czekolady dodać serek i dokładnie wymieszać.
Na naleśniku ułożyć obranego banana. Posmarować sosem, zawinąć. Górę oblać także odrobiną sosu i posypać mielonymi migdałami. Smacznego!
zaraz się za nie biorę, szukałam czegoś prostego z mascarpone i mam nadzieję, że będzie smacznie!:D sylwia
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że będzie :) Już nie jedni próbowali i nie żałowali
OdpowiedzUsuń