Czy kupujecie swoim dzieciom gotowe kaszki, deserki lub kleiki? Czy przeczytaliście ich skład? Nie? To proponuję to zrobić. Czasem jest to mąka kukurydziana i aromat, czasem mleko z kaszką
i stabilizatory, zagęstniki, barwniki itp. Niby to wszystko nieszkodliwe, ale po co to jeść?
Nasza Majutka jeszcze kaszek nie jada, za to jej mamusia chętnie przygotowuje sobie kaszkę bananową :)
Kaszka bananowa
Składniki na 2 porcje:
pół szklanki kaszy mannej
1-1,5 szkl mleka 2% (w zależności od lubianej konsystencji)
2 łyżeczki miodu
1 banan
1 łyżeczka błonnika jabłkowego organicznego w proszku
Mleko z kaszką zagotować. Dodać pokrojonego w plasterki banana. Gotować na wolnym ogniu do zgęstnienia. Dosypać błonnik i osłodzić miodem. Wymieszać dokładnie. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz