Panna Malwinna zainspirowała mnie przepisem na swoje wytrawne placuszki. Trochę wiosny w środku zimy. Miałam ogromną ochotę na większą dawkę warzyw wśród świątecznych korzennych smaków. Placuszki podałam w dwóch wersjach: na lekki obiad z jogurtem, z sałatką z pomidorów i awokado oraz "aby chłop zadowolony był" z sosem bolognese. Placuszki można odgrzać na drugi dzień w piekarniku. Są równie dobre.
Placuszki z papryką i kukurydzą
Składniki (na około 16 placuszków):
300 ml mleka
300 ml mleka
200 g mąki
2 jajka
puszka kukurydzy
czerwona papryka
1 ząbek czosnku
pół łyżeczki słodkiej papryki w proszku
pół łyżeczki soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
Mąkę, jajko i mleko dokładnie ze sobą łączymy
za pomocą trzepaczki. Dodajemy
odsączoną kukurydzę, pokrojoną w kostkę paprykę, przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość doprawiamy solą,
pieprzem, słodką papryką. Na patelni rozgrzewamy olej, nakładamy porcje ciasta i
smażymy z obu stron na rumiano. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz